Prewencja rozwoju wad wymowy zaczyna się już u niemowląt!

W pracy z maluszkami widzę każdego dnia, że mowa nie zaczyna się od słów, lecz od fundamentów: prawidłowego oddychania, sprawnego języka i odpowiedniego napięcia mięśniowego w obrębie ustno-twarzowym (a nawet całego ciała!).

 Oddychanie przez nos.

To podstawa zdrowej mowy. Podczas diagnozy sprawdzam, czy buzia jest zamknięta, język spoczywa na podniebieniu, a oddech jest spokojny.

Oddychanie przez usta, chrapanie czy ciągle otwarta buzia mogą wpływać na artykulację oraz powodować częste infekcje.

 Wędzidełko — małe, a ważne

Zbyt krótkie wędzidełko może utrudniać unoszenie języka, połykanie czy wymawianie głosek. Od lat logopedzi, chirurdzy czy pediatrzy dyskutują o tym, czy podcinać, kiedy podcinać, czy masować, zostawić...? 

U dzieci oceniam przede wszystkim funkcję, a więc jak język pracuje! podczas zabawy, jedzenia czy powtarzania ruchów, a nie tylko wygląd samego wędzidełka. 

 Obniżone napięcie mięśniowe.

Może powodować otwartą buzię, trudność z utrzymaniem języka na podniebieniu, ślinienie czy męczliwość podczas jedzenia i mówienia.

Terapia opiera się na zabawach wzmacniających mięśnie ust, policzków i żuchwy oraz wspierających stabilny oddech.

 Dlaczego to takie ważne?

Bo prawidłowy oddech, sprawny język i stabilne napięcie mięśniowe budują bazę, na której rozwija się artykulacja. Im silniejsze fundamenty, tym łatwiej dziecku uczyć się mówić.

 Przez lata pracowałam w Polsce z najmłodszymi w poradniach prywatnych i gabinetach działających przy NFZ.

Ukończyłam liczne szkolenia dotyczące metod terapii oddychania, połykania, wczesnej interwencji u niemowląt i dzieci, treningu karmienia, komunikacji alternatywnej oraz z zakresu leczenia zaburzeń funkcji mowy i zgryzu. 

W Szwajcarii z doświadczeniem zawodowym oraz jako mama - obserwator jeszcze staranniej dobieram terapię do dziecka .  Jeżeli jako rodzica  maluszka coś Cię  niepokoi, zapraszam serdecznie na konsultację!

Magdalena Rybak, logopeda.